Piosenka pt.,,Skrzat z lustra’’
Skrzat z lustra –podział na wybrane zwrotki przez
dziecko.
Wciąż nie daje mi spokoju,
Że w tym lustrze w przedpokoju
Mieszka prawie od dwóch lat
Pewien mały ,śmieszny skrzat.
Skrzat nikogo się nie boi,
Głupie miny do mnie stroi,
Az mi język pokazuje,
Raz mnie w buzię pocałuje.
Gdy przed lustrem wołam Tata!
Skrzat przedrzeźnia Tra-ta-ta-ta
Albo rączką do mnie macha.
W głos się śmiejąc Ha! Ha! Ha! Ha!
Kiedy moja mama prosi ;
,,Zrób ,córeczko, kosi – kosi’,
Skrzat w mig buzię wypogadza
I barwami mnie nagradza.
Gdy na spacer idę z mamą,
Skrzat chce robić też to samo.
I – choć trudne to nie lada-
Sam buciki już zakłada.
Raz pogryzły ,mnie komary
(W lesie są ich całe chmary!)
Buzia spuchła mi tak bardzo
Że komary już mną gardzą!
Ale chyba nawet w lustrze
Trudno się komarów ustrzec,
Bo i skrzat był pogryziony
Tylko jakby…z innej strony ?
Skrzat zabawki mi podkrada
Moją kaszką się objada
Gesty po mnie wciąż powtarza
I katarem mnie zaraża
A najgorsze że mój tata
Bardzo kocha tego skrzata!
Grudzień
1.Czyńmy dobro.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz